„Co więcej, dyrektor izby zasugerował, że spółka sama jest winna temu przedawnieniu. Stwierdził, że zwrot byłby możliwy, gdyby firma każdorazowo, przed upływem terminu przedawnienia, korygowała deklarację VAT i składała wniosek o stwierdzenie nadpłaty. Tymczasem spółka poprzestała na złożeniu pierwotnej deklaracji, co – zdaniem fiskusa – było błędem.”
źródło: http://businessinsider.com.pl/finanse/firmy/spor-sadowy-przedsiebiorcy-z-fiskusem/cwy165e
