”
Z tego, co dowiedzieliśmy się od podatników, to dzieliła się ona na ich grupy:
* „pieszczochów”, którzy kupili sobie parasol ochronny w dobrze ustosunkowanej firmie consultingowej,
* „ofiary losu”, czyli tych, których wytypowano na ministerialnych naradach do roli oszustów podatkowych, często do tej grupy trafiali polscy konkurenci zagranicznych firm.”
http://biznes.interia.pl/podatki/news/dlaczego-przez-poprzednie-lata-tolerowano-gigantyczne,2525122,4211
(3 warianty oszustw)