„600 lat – tyle czasu potrzebowałby średnio brytyjski „uwięziony” dłużnik, aby uregulować swoje zobowiązania z uzyskiwanych obecnie dochodów. Wyniki badania dotyczącego osób tkwiących w „kredytowym czyśćcu” opublikował „The Independent”.
(…)
Anglia ma jedne z najłagodniejszych regulacji prawnych w Europie dotyczących upadłości konsumenckiej, dlatego z obowiązujących tam zasad często korzystają mieszkańcy Niemiec i innych krajów UE. Turystykę upadłościową umożliwiło ogłoszone w 2000 r. rozporządzenie Rady WE, które zakłada, że można ogłosić bankructwo w kraju, w którym przebywa się na stałe.”
źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Zbyt-biedni-zeby-zbankrutowac-7218341.html