Wynika, więc z tego, że z każdej podarowanej złotówki Owsiak i spółka pomagają za 96 groszy, a przejadają 4 grosze – wylicza Tomasz Molga. I dodaje, że to bardzo dobry wynik, bo sam spotkał się z fundacjami, które z każdej podarowanej im złotówki potrafią przejeść 25-30 groszy.
zrodlo